Szukaj
Close this search box.
Szukaj
Close this search box.

5 Najpopularniejszych Mitów o Tatuażach

To kolejna odsłona naszej serii o faktach i mitach na temat modyfikacji ciała. W poprzednich wpisach przedstawiliśmy wam 5 popularnych mitów na temat tatuaży i piercingu. Nadszedł czas, aby obalić kolejne błędne założenia dotyczące sztuki trwałego ozdabiania ciała. Ciekawe, czy część z Was była przekonana, że te mity o tatuażach są prawdą…?

Mity o Tatuażach

Część z was doskonale wie, skąd biorą się mity o tatuażach i jak z nimi walczyć. Oczywiście nie jest to takie proste, ponieważ spory odsetek ludzi nadal traktuje sztukę trwałego ozdabiania ciała w sposób stereotypowy. Chyba największym mitem o tatuażach jest ten, który głosi, iż każda osoba posiadająca kolorową ozdobę na swoim ciele jest kryminalistą. Ba! Stało się to jednym z najpopularniejszych internetowych memów. Jednak to nie o tym dziś będziemy rozmawiać. Przejdźmy do sedna – które z najczęściej powtarzanych w środowisku założeń są błędne?

Mity o tatuazach

NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO JAK WEGAŃSKI TATUAŻ

W ciągu ostatnich kilku lat weganizm i wegetarianizm zyskały na popularności; i to nie tylko ze względu na aspekt zdrowotny takiego sposobu żywienia. Za modyfikacją sposobu odżywiania, jeżeli jest ona oczywiście spowodowana pobudkami etycznymi, idzie również zmiana stylu życia. Osoby zainteresowane minimalizacją cierpienia zwierząt, często są zainteresowane wegańskimi tatuażami. 

Mitem o tatuażach, który bywa często powtarzany jest ten dotyczący „wegańskości dziarek”. Otóż tatuaże mogą być niewegańskie. Sprawa tyczy się tutaj składu tuszy, w których można używać na przykład zwęglonych kości zwierząt; w przypadku koloru czarnego. Przy tuszach czerwonych wykorzystuje się z kolei substancje produkowaną przez czerwce. Ponadto same sprzęty tatuatorskie, używane podczas sesji, mogą mieć w sobie niewegańskie składniki. Mamy tutaj na myśli oczywiście rękawiczki. Dlaczego? Otóż te niewegańskie zawierają kazeinę kwasową – to białko mleka, które wykorzystuje się przy produkcji tego typu materiałów. A zatem tatuaże mogą być niewegańskie i warto tę błędne założenie wykreślić z listy mitów o tatuażach.

Mity o tatuażach

TATUAŻ DA SIĘ CAŁKOWICIE USUNĄĆ

Laserowe usuwanie tatuażu jest dosyć kontrowersyjnym tematem. Niektórzy uważają, że każdą dziarkę da się w ten sposób całkowicie usunąć. Niestety to kolejny mit o tatuażach. Możliwości laserowego usunięcia tuszu są ograniczone, w szczególności jeżeli projekt został wykonany błędnie. Zbyt głęboko wbity barwnik niestety nie zostanie przez laser „wyciągnięty ze skóry”. Dlatego warto przemyśleć swój wybór oraz wybierać doświadczonych artystów, aby uniknąć późniejszych, nieprzyjemnych rozczarowań.

TATUAŻ MOŻNA ZROBIĆ W KAŻDYM WIEKU

O ile tatuowanie się nie ma górnej granicy wieku, o tyle młode osoby powinny wstrzymać się z tą decyzją. Nie na darmo w regulaminach studiów tatuażu znajdują się zapisy dotyczące trwałego ozdabiania ciała wśród osób niepełnoletnich. Nie chodzi tutaj jedynie o aspekt prawny czy ograniczone możliwości decydowania o sobie przez młodego człowieka. Cało nastolatka stale się rozwija. W zasadzie każdy z nas rośnie do mniej więcej 21 roku życia, dlatego też wykonywanie sobie tatuażu w wieku 14-stu, 16-stu przy niekiedy nawet 18-stu lat, może wpłynąć na jego późniejszy wygląd. Dlatego też, jeżeli ktoś mówi wam, iż nie jesteście za młodzi na tatuaż, pamiętajcie, że jest to mit.

1

NIE MA RÓŻNICY MIĘDZY MAKIJAŻEM PERMANENTNYM A TATUAŻEM

Cóż, gdyby w rzeczywistości tak było, makijaż permanentny nie wymagałby dopigmentowania co około 3 do 5 lat. Między tatuażami a makijażem permanentnym istnieje naprawdę wiele istotnych różnic, a najważniejsza z nich dotyczy głębokości, w jakiej osadza się barwnik. Mamy na myśli tutaj oczywiście głębokość skóry. Tatuatorskie tusze są osadzane w jej głębszych warstwach, a makijaż permanentny utrzymuje się niemal na powierzchni – tuż pod naskórkiem, czyli warstwą skóry ulegającej naturalnym procesom złuszczania. Chcielibyśmy oczywiście, żeby między tatuażami a makijażem permanentnym nie zaistniały tego typu różnice, gdyż wykonywanie dziarek byłoby mniej bolesne. Jeżeli jednak ktoś mówi wam, że nie ma różnicy między tymi 2-ma sposobami wprowadzania tuszu pod skórę, możecie być pewni, że jest to mit o tatuażach.

TATUAŻE UV SĄ NIETRWAŁE

Po raz kolejny poruszamy temat trwałości w dzisiejszym wpisie. Jednak to właśnie w tych obszarach mity o tatuażach są powtarzane najczęściej. Ciekawostką, która jakiś czas temu zrewolucjonizowała środowisko tatuatorskie, były tusze UV. Dziarka wykonana za pomocą takiego barwnika jest prawie niewidoczna. W świetle dziennym można wyczuć pod palcem jej zarys oraz zobaczyć delikatne, niemal niewidoczne kontury. Z kolei w świetle ultrafioletowym wzór zyskuje na wyrazistości. Niektórzy uważają, że tego typu dziarki są bardzo nietrwałe i za jakiś czas po prostu znikną. Oczywiście tusze UV nadal są nowością i ciekawostką w świecie tatuażu, jednak nie ma czegoś takiego, jak nietrwały tatuaż. Wzór może wymagać poprawki, jednak tusz nigdy całkowicie nie zostanie wchłonięty przez ciało. Oczywiście należy pamiętać o tym, aby nie opalać takiego wzoru, gdyż słońce niszczy te struktury barwnika, jakie reagują z światłem ultrafioletowym. Stąd też należy pamiętać o pielęgnacji wzoru.

Mity o Tatuażach; To Jeszcze Nie Koniec!

Jak podoba się wam nasza seria o mitach dotyczących tatuaży? Przed nami jeszcze kilka ciekawostek do obalenia, dlatego też nie zamykamy tematu błędnych założeń o modyfikacjach ciała. Edukacja oraz uświadamianie entuzjastów i przeciwników tatuaży jest niezwykle ważne, gdyż pomaga walczyć ze stereotypami. A to wychodzi na dobre nam wszystkim! 

Pamiętajcie, że jeżeli macie jakieś wątpliwości lub pytania, to zawsze możecie zadać je nam na naszym Instagramie.  Nemezinkowa ekipa zawsze cieszy się, kiedy może udzielić wam pomocy w problematycznych kwestiach! Zachęcamy do kontaktu.