Biżuteria nazębna – z angielskiego „tooth gems” – w ostatnim czasie zyskała niemałą popularność. Z czego to wynika? Po co ludzie mieliby przyklejać sobie kryształki na zęby? Cóż, niektórzy uważają ten gorący trend za fanaberię entuzjastów modyfikacji ciała; inni twierdzą, że te urocze błyskotki to uwspółcześniona wersja złotych zębów. Niezależnie od tego czy planujesz zrobić sobie tooth gems czy też nie…, z pewnością ciekawi cię skąd wzięła się moda na kryształki i na czym polega cały proces ozdabiania!
Tooth gems są specyficznym rodzajem biżuterii, którą umieszcza się na zębach. Kryształki przykleja się do szkliwa zęba w sposób całkowicie bezinwazyjny, bez wiercenia zębów, a zatem to zabieg całkowicie bezbolesny. Piercer osusza zęba i wytrawia powierzchnię szkliwa, a następnie za pomocą materiału światłoutwardzalnego przykleja ozdobę do wybranego zęba. Warto wspomnieć, że biżuteria do tooth gems może być wykonana zarówno z metali szlachetnych (takich jak złoto i srebro) lub kamieni syntetycznych. Kryształki utrzymują się na zębach od kilkunastu miesięcy do nawet kilku lat! Jeśli zechcesz się jej pozbyć lub stworzyć razem z zaufanym piercerem nową kompozycję, musisz wybrać się do dentysty. Tooth gems zdejmuje jedynie lekarz stomatolog, przy użyciu odpowiedniej polerki. Nie martw się – może brzmi to strasznie, ale również jest całkowicie bezbolesne!
No dobrze, ale dlaczego naklejaniem biżuterii zajmuje się piercer? I dlaczego tooth gems należy ściągać u dentysty? Niektórym może to wydawać się nielogiczne, jednak spieszymy z odpowiedzią! Biżuteria nazębna na stałe wkroczyła do piercingowej oferty, bo to właśnie w środowisku specjalistów od przekłuwania ciała szkolenia z zakresu wykonywania tooth gems najszybciej się spopularyzowały. Oczywiście ten fakt nie dyskryminuje tatuatorów – wystarczy mieć dobre oko i stabilną rękę! Stomatolog natomiast pomoże ci usunąć kryształki z zębów, ponieważ posiada do tego odpowiedni sprzęt, którego nie mają na wyposażeniu studia tatuażu czy piercingu.
Moda na tooth gems przybyła do nas ze Stanów Zjednoczonych i została spopularyzowana dzięki TikTok’owi. Wbrew pozorom gemsy nie są aż tak ekstrawagancką modyfikacją ciała, jak z pozoru mogłoby się wydawać. W środowisku krąży opinia, iż biżuteria nazębna jest współczesnym odpowiednikiem złotych zębów. Jest w tym sporo prawdy; szczególnie, jeśli zdecydujesz się na tooth gems i wybierzesz ozdoby wykonane z metali szlachetnych. Niestety za złote czy srebrne ozdoby również sporo zapłacisz…
Cena zabiegu jest uzależniona nie tylko od materiału, z jakiego została wykonana biżuteria. Ilość naklejonych ozdób również ma znaczenie. Cena tooth gems wacha się od 50 złotych do nawet kilkuset złotych. Jeśli chodzi ci po głowie rozbudowana kompozycja i chciałbyś nosić na swoich zębach prawdziwe diamenty… to niestety, ale zostawisz u swojego piercera sporo pieniędzy! Tacy klienci to oczywiście rzadkość; zazwyczaj podczas zabiegu specjalista od tooth gems nakleja kolorowe kryształki Swarovskiego, wykonane z materiałów syntetycznych.
Odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta – tak! Jak już wcześniej wspomnieliśmy, sam zabieg jest całkowicie bezbolesny i bezpieczny dla szkliwa zębów, przez co tooth gems mogą nosić również dzieci. Biżuteria nie wpływa na kondycję szkliwa, jednak jeśli nosisz kryształki przez długi czas, w miejscu możesz zaobserwować delikatne odbarwienie wokół miejsca, gdzie były one naklejone. Bez problemu da się to „wyrównać” używając past wybielających szkliwo! Poza tym tooth gems nie przeszkadzają w jedzeniu i piciu oraz nie wymagają zmiany nawyków dbania o higienę jamy ustnej.
Jeśli masz jakieś pytania lub potrzebujesz porady w zakresie wyboru odpowiedniej biżuterii tooth gems – śmiało pisz do nas na Instagramie, lub skorzystaj z formularza kontaktowego na naszej stronie. Czekamy na Ciebie!
