Ciąża i macierzyństwo to czas pełen zmian, ale czy to oznacza, że trzeba zrezygnować z wymarzonego tatuażu? Lekarze i tatuatorzy odradzają tatuowanie w tym okresie, głównie ze względu na ryzyko infekcji, reakcje alergiczne i nieprzewidywalne zmiany skórne. Chociaż decyzja ostatecznie należy do Ciebie, warto poznać wszystkie za i przeciw. Poniżej znajdziesz rzetelne informacje, które pomogą Ci podjąć świadomą decyzję.
Nie, tatuaż w ciąży nie jest zalecany. Nawet jeśli masz ochotę na nowy wzór, ryzyko zdrowotne może przewyższyć korzyści estetyczne.
Tak, ponieważ wszelkie powikłania mogą mieć wpływ nie tylko na Ciebie, ale i na rozwój płodu.
Twoja skóra podczas ciąży nie zachowuje się tak, jak wcześniej – rozciąga się, zmienia pigmentację i może być bardziej wrażliwa.
Tatuaż podczas karmienia piersią również budzi kontrowersje. Choć nie ma jednoznacznych badań dowodzących szkodliwości, eksperci radzą poczekać do zakończenia laktacji.
Nie ma dowodów na to, że tusz z tatuażu przenika do mleka matki, ale nie oznacza to, że jest to całkowicie bezpieczne.
Jeśli naprawdę chcesz tatuaż, najlepiej odczekać co najmniej 6 miesięcy po zakończeniu karmienia piersią.
Nie, niezależnie od wielkości tatuażu, ryzyko infekcji i komplikacji zdrowotnych pozostaje.
Bezpośrednio nie, ale stres i ból podczas tatuowania mogą podnieść ciśnienie krwi, co nie jest wskazane w ciąży.
Tak, wiele profesjonalnych studiów nie tatuuje kobiet w ciąży i karmiących, aby uniknąć ewentualnych problemów zdrowotnych.
Tak, ale dopiero po pełnym zagojeniu blizny, czyli minimum 6-12 miesięcy po porodzie.
Tak, ale warto skonsultować się z tatuatorem i lekarzem, aby upewnić się, że organizm jest gotowy na taki zabieg.
Podsumowanie? Nie tym razem! Jeśli masz wątpliwości, warto skonsultować się z lekarzem lub doświadczonym tatuatorem. W studiu tatuażu w Krakowie – Nemezink dbamy o Twoje bezpieczeństwo – skontaktuj się z nami i umów na konsultację, aby dowiedzieć się więcej