Dlaczego Nie Warto Kopiować Tatuaży?

Czy tatuator ma prawo odmówić wam wykonania wzoru? Tak, jeśli podejrzewa, że pomysł z jakim do niego przyszliście, jest po prostu kradzieżą cudzej pracy. Cóż, macie sporo szczęścia, jeżeli trafiliście na tak honorowego artystę! Niestety, niektórzy nie są na tyle uczciwi i dopuszczają się kopiowania tatuaży bez wiedzy klienta. Dlaczego nie warto tego robić? Dowiecie się więcej na temat tego szkodliwego zjawiska z lektury naszego dzisiejszego wpisu.

Kopiowanie Tatuaży - Kradzież Cudzej Pracy

Na pewno nie raz, nie dwa przeglądając Internet trafiliście na kłótnię użytkowników, którzy spierają się o kwestie praw własności do danego wzoru tatuażu. Niestety, kopiowanie tatuaży jest praktyką dosyć powszechną i uznawaną za bardzo, ale to bardzo niekorzystne i niszczące branżę zjawisko. Dlaczego? Po prostu kopiowanie tatuaży to kradzież cudzej pracy, a tatuator, który się dopuszcza takiego czynu, nie szanuje wysiłku innego artysty. W dodatku taka osoba robi krzywdę swojemu klientowi, który jest przekonany, że twórca jakiego wybrał i do którego umówił się na sesję, przygotował dla niego indywidualny projekt. 

Wspomnieliśmy, że kopiowanie tatuaży to zjawisko powszechne, jednak ciężko jest je wykryć. Tylko w naszym kraju istnieje kilkanaście tysięcy studiów tatuażu, w których pracuje naprawdę bardzo, ale to bardzo dużo artystów! Zatem dojście do pierwotnego autora skopiowanego tatuażu jest naprawdę trudne. Więc, by nie przyczyniać się do rozwoju tego szkodliwego zjawiska, warto wiedzieć trochę na temat ochrony prawnoautorskiej dziarek!

Kopiowanie tatuaży

Co Mówi Prawo Ochrony Własności Intelektualnej?

Konsekwencje wobec osób, które dopuściły się kradzieży cudzego wzoru, wyciąga się na podstawie prawa ochrony własności intelektualnej, a dokładniej prawa autorskiego, które wchodzi w jego skład. Żeby jednak nie zanudzić was prawniczymi, regułkami zadajmy sobie jedno podstawowe pytanie: czy prawo autorskie w ogóle tyczy się tatuażu? Cóż, zgodnie z ustawową definicją przedmiotem prawa autorskiego jest: “każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia.”

A więc tatuaż może być utworem w świetle przywołanej definicji, mimo że ustawa nie Klasyfikuje go w sposób bezpośredni. jako utworu, który by jej podlegał. Wymienia. jednak utwory plastyczne, a przecież każda dziara jest takim utworem plastycznym. To co różni tatuaż od innych artystycznych projektów to medium, na jakim jest on utrwalony, czyli ludzkie ciało.  Tatuator, projektując autorski wzór dla klienta, zawsze przygotowuje indywidualny projekt, który nie jest (i nie powinien być) powieleniem cudzego wzoru. Można więc powiedzieć, że takie dzieło zawiera twórcze elementy, które pozwalają uznać go za utwór; a to klasyfikuje tatuaż jako coś, co podlega ochronie prawnoautorskiej. Warto jednak wspomnieć, że: znaczki, symbole, inicjały czy daty, które często bywają powielane, raczej nie będą uznawane za utwory. Dlaczego? Tego typu wzory nie posiadają indywidualnych cech, potrzebnych do uznania je za autorskie dzieła. Dlatego w kontekście kopiowania tatuaży nie można uznać ich za kradzież cudzej pracy.

 

Skopiowałem Cudzy Projekt! Co Teraz Zrobić?

Co zrobić kiedy dowiedzieliśmy się o tym, że tatuator ukradł projekt już po sesji i wzór został utrwalony na naszym ciele? Kto ponosi odpowiedzialność za kopiowanie tatuażu w takiej bądź innej sytuacji; kiedy to klient chciał wykonać wzór znaleziony w Internecie i wymusił na artyście jego wykonanie?

Najczęściej odpowiedzialność leży po stronie autora naszego tatuażu, ponieważ wykonuje dzieło na naszej skórze, naruszając bezpośrednio prawo autorskie. W dodatku to tatuator czerpie w tej sytuacji korzyść majątkową z kopiowanego tatuażu, pobierając zapłatę za usługę. Jeżeli klient przyniósł do salonu gotowy wzór, tatuażysta ma prawo zapytać go o licencję ma posiadany projekt. To swoisty sposób zabezpieczenia przed przykrymi konsekwencjami naruszenia prawa ochrony własności intelektualnej. Jednak nie każdy o to pyta. Dlatego właśnie przed sesją tatuażu klient wypełnia oświadczenie, w jakim może znaleźć się punkt dotyczący zakazu kopiowania tatuaży. Żeby nie narażać swojego ulubionego autora artysty na tak nieprzyjemne konsekwencje, warto po prostu mu zaufać i…, nie starać się odtworzyć wzoru znalezionego w Internecie.

Jeżeli jesteście pewni, że posiadacie cudzy projekt na skórze, możecie zgłosić to tatuażyście, który dopuścił się kradzieży. Być może uda się wam z nim dogadać? Wówczas możecie też ubiegać się o zwrot kosztów za kopiowany tatuaż. Nadal jednak ciężko jest dochodzić swoich praw; i mamy tu na myśli zarówno klientów, jak i pierwotnych twórców kopiowanych tatuaży. Ustawa nie definiuje bezpośrednio utworu. który został utrwalony na tak niespecyficznym medium jak ludzka skórza, Co przysparza wielu problemów interpretacyjnych. 

Kopiowanie tatuaży

Kopiowanie Tatuaży - Podsumowanie

Po lekturze dzisiejszego wpisu powinniście już wiedzieć, że tatuaż podlega ochronie prawnej. Mówi o tym treść prawa autorskiego, które wchodzi w skład ustawy o ochronie własności intelektualnej. Odpowiedzialność za kopiowanie tatuażu ponosi artysta niezależnie od tego, czy to on, czy klient skopiował projekt od innego twórcy. Jeżeli dojdziecie do tego, że posiadacie cudzy wzór na swojej skórze, możecie próbować dochodzić swoich praw, ponieważ kopiowanie tatuaży podlega karze. Nie jest to jednak takie proste. Mimo wszystko warto próbować i walczyć z tym szkodliwym zjawiskiem.

Jeżeli macie jeszcze jakieś pytania, piszcie śmiało na adres email na nemezink@gmail.com lub wpadajcie na naszego Instagrama – z chęcią podyskutujemy z wami na ten temat!